Pokazywanie postów oznaczonych etykietą serwetka. Pokaż wszystkie posty
Pokazywanie postów oznaczonych etykietą serwetka. Pokaż wszystkie posty

14 stycznia 2019

Nowy haft na Nowy Rok

Jednym z moich noworocznych postanowień było nie zaczynać żadnego nowego haftu...było...bo kiedy zobaczyłam ogłoszenie Ani z kreatywna.tvkreatywna.tv o rozpoczęciu zabawy postanowiłam dołączyć. Nigdy nie brałam udziału w podobnej zabawie ( aż mi wstyd ), więc postanowiłam to zmienić, tymbardziej, że zamarzyłam sobie wyszyć (kiedyś) serwetę na swój zielony parapet. Świadomość ogromu pracy nie była tutaj zbytnio motywująca. A więc, by nie przedłużać haft ma taki wzorek



Można go znaleźć w gazetce Cross Stitcher nr 287.
Planuję wyszyć go 2 lub 3 razy, tak aby hafty były obok siebie i stanowiły długość mojego parapetu. Pierwotnie chciałam wyszyć go muliną wielokolorową, ale gdy zobaczłam cenę zmieniłam nieco strategię i postanowiłam wykorzystać koncówki znienawidzonej przeze mnie Ariadny i pobawić się mieszaniną kolorów. Czegoś podobnego nigdy nie robiłam, więc ciekawa jestem efektu końcowego. To dość spore ryzyko, ale lubie eksperymentować w hafcie czasem wychodzi bałagan a czasem cudo. Oby tym razem, także wyszło cudo :)

27 lutego 2015

Malusia serwetusia

Mimo, iż jak już wspominałam kilkakrotnie, nie przepadam za maluchami, to ten wzór mnie urzekł. Wzór sam w sobie nie jest aż tak malutki, ale już sama praca jest bardzo bo zaledwie 17cmX19cm. Wzór należy do tego gatunku wzorów, które ja wręcz uwielbiam. Rzadko jednak wyszywam, gdyż mam problem później ze znalezieniem pomysłu zastosowania. Ale jednego jestem pewne, że nie jest to ostatni wyszyty wzór tego rodzaju.


Po raz pierwszy obszywałam mała pracę tak wąską koronką. I muszę przyznać, że nie jestem całkowicie zadowolona z obszycia. Mam nadzieję, że aż tak tego nie widać.


Za to bardzo jestem zadowolona z lewej strony. Jeszcze żaden mój haft nie wyglądał tak ładnie i estetycznie jak ten. Mam nadzieję, że jest to kwestia wprawy i że moje umiejętności idą w dobrym kierunku.


Serwetka idealnie wpasowała się na mój słupek na płyty cd. I zamiast bałaganu, mam ładną serwetkę:)


Przepraszam za moją "skromność" :)

25 grudnia 2014

Święta w pełni i... moja serwetka także

Na samym początku tego posta chciałabym Wam życzyć wesołych Świąt Bożego Narodzenia, miłej i rodzinnej atmosfery przy blasku choinki. Wesołych Świąt!

Święta w pełni a co się dzieje u mnie na tamborkach....Ci, co mnie często odwiedzają już zauważyli, że w ostatnich miesiącach mało piszę. Po podjęciu etatu mam już mniej czasu na bloga, ale dla haft nigdy. Jednak musiałam zwolnic tempo.Dziś przedstawiam Wam serwetkę, którą zaczęłam zeszłego roku i niestety nie zdążyłam na święta. W tym roku w całej okazałości zagościła na wigilijnym stole.



11 lutego 2014

Madame w czasie burzy:)

Nie planowałam wprawdzie tego wpisu, bo nie bardzo mam co pokazać, ale że ostatnio przewaliła się przez świat hafciarski istna burza z piorunami postanowiłam wtrącić i swoje pięć groszy. Owy artykuł, owszem wzbudza liczne kontrowersje, ja jednak zareagowałam dość spokojnie, bo szkoda mi nerwów na ludzką głupotę i ciemnotę. Prace tej Pani mimo, że nie powalają na kolana, mi osobiście się podobały. Jednak, co się tyczy ich ceny....tego nie będę nawet komentować. Nie będę nawet linkować.

Parę miesięcy temu rozpoczęłam prace nad kolejną Madame, tym razem Butterfly. Po świętach mogłam do niej wrócić i jak na razie prezentuje się tak:




Więcej szczegółów nie będę teraz zdradzać, bo jak siebie znam jeszcze z parenaście razy zmienię projekt haftu i zapewne też jego przeznaczenie:)


Pozdrawiam wszystkie Emerytki!

14 stycznia 2014

Krosno mocowane do stołu


Drogie hafciarki i obserwatorzy, sprzedałam swoje ukochane krosno.

Miałam je od niedawna bo raptem niecały rok. Bardzo dobrze się nam współpracowało, ale zmiany wielkości projektów zmuszały do zmian narzędzi pracy. Coraz częściej sięgałam po tamborek. Krosno ma to do siebie, że ma się dwie wolne ręce, nitki można spokojnie rozłożyć na hafcie i się nie plączą. To dwie główne zalety, na które zawsze zwracam uwagę nim zakupie jakieś narzędzia. Ale każda hafciarka jest inna, ma inne priorytety:)

Przechodząc do szczegółów:

Wałki ramy są oczywiście wyjmowane, są cztery otwory, więc wielkość powierzchni hafciarskiej można sobie regulować według potrzeb. Ramę można odwracać do tyłu, tak więc znika problem pracy na lewej stronie haftu.
Krosno jest małe: rama 48cmx35cm


W razie pytań proszę o kontakt malgorzata.karnas@gmail.com lub zapraszam na fanpage'a














29 grudnia 2013

Święta i po świętach

      Święta święta i po świętach, tak się rozleniwiłam, że nie chciało mi się nawet napisać tej notki...wstyd...przepraszam:( Nadrabiam zaległości i wstawiam skończoną już moją serwetkę.






 która zdobi już honorowe miejsce dużego pokoju.



 Serwetka haftowana dwoma nićmi, trzema kolorami na kanwie 16ct. Do innej jakoś nie potrafię się przekonać. Wyszywało się ją naprawdę baardzo przyjemnie i bardzo szybko jak na moje czasowe możliwości. Zajęło mi chyba jakoś tydzień...

A z bliska wygląda tak:



  A drugą serwetkę zostawiam sobie na drugie święta. Niestety prace nad nią idą o wiele wolniej niż się spodziewałam. Haft posiada wiele przejść i wiele pojedynczych krzyżyków. Wzór ma coś w sobie z GK, więc w tym roku pasuje i wracam do swoich starych, rozpoczętych projektów. Jedna serwetka na święta wystarczy:)

Pozdrawiam wszystkich, witam jednocześnie nowo przybyłych obserwatorów i dziękuję za każde miłe słowo.







1 grudnia 2013

Świąteczne serwetki

Obiecałam świąteczne serwetki, a więc....jedna już jest, a ponieważ druga zajmuje mi dużo więcej czasu niż się spodziewałam że zajmie....Planowałam skończyć obie i obi pokazać po wypraniu, obszyciu itd, ale się nie dało, nie wiem nawet czy z drugą zdążę do świąt bo pracy co nie miara a ja nie sądziłam że zajmie mi tyle czasu.

 Pierwsza serweta zajęła mi zaledwie kilka dni, bardzo szybciutko i przyjemnie się ją wyszywało.



Wzór bardzo prosty, po kilku godzinach wyszywałam z pamięci. Teraz mam tylko dylemat jak ją wykończyć, mam kilka pomysłów, więc myślę że będzie ładnie wyglądała:)

Jeśli chodzi o drugą serwetkę...żeby nie pozostać gołosłowną pokazuje urywek drugiej...



tylko urywek, bo nie chcę psuć niespodzianki:)

Miłego weekendu!