Postępy pracy mizerne, ale pocieszam się że do przodu. Trzecia karta skończona, pozostało 25! Idzie zima, długie wieczory, więc myślę, że nadgonię wszelkie zaległości.
Ciągle szukam odpowiedniej strategii wyszywania. Z początku wyszywałam słupkami, teraz próbuję wyszywać trzema kwadratami w rzędzie, ale chwilami gubię się w kolorach, więc będę wracała do starego sposobu.
I twarz Anioła z bliska:
Problemem staje się u mnie jednak organizacja nici. Zastanawiam się nawet nad kupnem czegoś bardzo profesjonalnego typu Organizer.
Na dzień dzisiejszy korzystam ze własnoręcznie zrobionego, papierowego organizera z dziurkami, ale niestety nie zdaje egzaminu. Zastanawiam się także nad kupnem tablicy korkowej. Koszt jest taki sam, tyle że na tablicy zmieści się więcej kolorów.
Co o tym sądzicie? Jestem bardzo ciekawa jak Wy sobie z tym radzicie...
Bakcyla złapałam, mimo polubienia maluchów, zdecydowanie wolę wyszywać kolosy. Jak tylko zorganizuję sobie lepiej pracę zabieram się za nowego head'a, ale o tym napiszę później. Na pewno będzie to dużo większa praca.
Mnie jakos samo z siebie po podejrzeniu innych kolosow najlepiej wychodzi z parkowaniem, po mojemu :P Kiedys obszarami, ale ..... Cudnie wychodzi.
OdpowiedzUsuńPodziwiam za cierpliwość do takiego wielkiego obrazu.
OdpowiedzUsuńSwojego HAEDa haftuję kwadratami 40x40 lub 20x20 jeśli pojawia się konfetti. Do organizowania nici mam: kawałek styropianu, na którym jest przyczepiona kartka z dziurkami i numeracją (która dziurka jaki kolor) oraz do uciętych kawałków nici mam plastikowe pudełko z woreczkami strunowymi, na których jest odpowiedni numer. Dla mnie (póki co) zdaje egzamin :)
OdpowiedzUsuńŁadne odcienie brązu :)
Faktem jest , że przy kolosach postępy są mało widoczne, ale są! Ciekawe jaki będzie kolejny obraz ?
OdpowiedzUsuńJa nie parkuje , bo nie umiem, a wyszywam stronami
A mi lepiej wychodzą mniejsze obrazki :). A wyszywam jak popadnie, raczej po prostu kolorami ;).
OdpowiedzUsuńWspaniały obraz powstaje. Podziwiam!!
OdpowiedzUsuńPodziwiam. Takie kolory dają w kośc:)
OdpowiedzUsuńJa haftuje kratkami, :) a kolosa kolorami, najpierw lecę jednym kolorem potem kolejnym
OdpowiedzUsuń