Do świąt jest wprawdzie trochę czasu, a ja już szukam inspiracji w internecie.
Do haftowania bombek czy kartek jakoś mi nie spieszno, a tego akurat Pani Internet zawiera najwięcej.
Szukając inspiracji, znalazłam gdzieś na stylowych pewną ozdóbkę, której sposób wykonania był mi zupełnie obcy a bardzo przykuła moją uwagę. Postanowiłam zrobić na podobę. Metodą prób i błędów, kombinacji i własnej inwencji stworzyłam taką drobnostkę.
Więcej tutaj szycia niż haftowania. Trochę szkoda, bo ja jednak zdecydowanie lepiej czuję się w hafcie. Mimo, że nie jestem całkowicie usatysfakcjonowana efektem końcowym, to na pewno nie będzie to ostatnia świąteczna ozdoba.
Bardzo jestem ciekawa Waszych opinii.
Świetny dzwoneczek uszyłaś.
OdpowiedzUsuńNo i powstała bardzo ciekawa zawieszka!:)
OdpowiedzUsuńMuszę przyznać, że bardzo fajnie to wygląda :)
OdpowiedzUsuń