12 października 2015

Moje postrzeganie haftu krzyżykowego

Od jakiegoś czasu krąży po necie taka zabawa dla hafciarek. Postanowiłam do niej dołączyć i wyrazić swoją opinię. Jestem bardzo ciekawa Waszych spostrzeżeń, więc zachęcam do dołączenia do tej zabawy.  A ja zaczynam...




1. Co w ogóle nie interesuje cię na rękodzielniczych blogach?
Nie przepadam za czytaniem czegokolwiek nie związanego z haftem krzyżykowym. Począwszy od innych technik po tematykę zupełnie odbiegającą od rękodzielnictwa.


2. Jakie akcesorium do haftu uważasz za całkowicie zbędne lub tak bardzo drogie, że nawet nie masz zamiaru się nim interesować?
Swojego czasu uważałam wszelkiego rodzaju krosna, organizery. Dzisiaj dochodzę do wniosku, że nie tylko ułatwiają i przyspieszają pracę, ale są wręcz niezbędne w pracy.
Jedyne co uważam, że może być zbędne to markery, które zastępuję zwykłymi ołówkami i znaczniki.


3. Jaka tematyka prac w ogóle cię nie interesuje i nie będziesz jej wyszywać nawet na zamówienie?
Nie lubię wzorów kwiatowych. Do tego stopnia, że nie wyszyłabym tego nigdy na zamówienie; choćby nie wiadomo jak wysoką stawkę klient by mi zaproponował.
Mimo, że przekonałam się do maluchów, stawka musiałaby być wysoka, abym podjęła się wyszyć na zamówienie. Wolę jednak duże wzory.



4. Jakich rodzajów ściegów nie wyszywasz lub starasz się ich unikać, bo wychodzą ci co najmniej bardzo średnio.
Nie lubię haftu liniowego. Nie podejmuję się backstich. Zupełnie nie wychodzą mi półkrzyżyki, ćwierć krzyżyki itp Kiedyś podejmowałam próby stawiania się takich krzyżyków, niestety każda próba kończyła się porażką.


5. Gdzie nigdy nie powiesisz swojej pracy?
Poza mieszkaniem, chyba, że na wyraźną prośbę osoby zainteresowanej, np w jakiejś bibliotece, sali klasowej, itp


6. Wyobraź sobie, że ktoś zamawia u ciebie haft za pieniądze. Co musiałoby się stać, żebyś odmówiła/odmówił? 
Zbyt niska stawka. Rodzaj wzoru, którego nie lubię, typu kwiaty. Zgodziłabym się nawet na maluchy, ale za odpowiednią stawkę.


7. Czego nie dopuszczasz w hafcie krzyżykowym? A może robisz coś, co uznawane jest za niedopuszczalne lub w złym tonie?
Nie lubię łączenia różnych technik.





8. W jakich zabawach nie weźmiesz udziału?
Zdecydowanie w RR. Nie przepadam, także za czasowym Sal-em.



9. Z jaką firmą produkującą zestawy nie chcesz mieć więcej do czynienia?
Nie wyszywam żadnych zestawów. Lubię mieć wybór, a takie zestawy znacznie ograniczają.


 9. Czy miałaś jakieś nieprzyjemne doświadczenie związane z haftem, które zniechęciło cię do wyszywania na dłuższy czas?
Aż tak nieprzyjemnego doświadczenia nie miałam, żeby przestać wyszywać. Jednak przyznaję, że wszelkie ironiczne i kpiące opinie nt hafciarek są bardzo krzywdzące.



Bardzo jestem ciekawa Waszych opinii,  piszcie w komentarzach, jak widzicie haft krzyżykowy.






1 komentarz:

Dziękuję za odwiedziny i zapraszam ponownie.